Owo śniadanie było wyjątkowe, bowiem zakładało czytanie przy śniadaniu i promocję twórczości Zbigniewa Herberta. Śniadanie z Herbertem przy fontannie miało na celu oddanie hołdu jednemu z najwybitniejszych poetów polskich Zbigniewowi Herbertowi w związku z mijającą w roku przyszłym 20. rocznicą jego śmierci. W uchwale Parlamentu ustanawiającej rok 2018 Rokiem Zbigniewa Herberta napisano, iż „W epoce kryzysu wartości i głębokiego zwątpienia Zbigniew Herbert zawsze stał po stronie zasad: w sztuce – kanonu piękna, hierarchii i rzemiosła, w życiu – kodeksów etycznych, jasno rozróżniających pojęcia dobra i zła. Był uosobieniem wierności – samemu sobie i słowu. W swojej poezji wyrażał umiłowanie wolności, wiarę w godność jednostki i jej moralną siłę. Patriotyzm rozumiał jako miłość surową, wymagającą solidarności z poniżonymi i cierpliwej pracy nad przywracaniem pojęciom ich rzeczywistych znaczeń”. W istocie, Zbigniew Herbert wprowadził do literatury polskiej wiele wartości kształtujących naszą tożsamość narodową. Przestrzegał, że: „Naród, który traci pamięć, traci sumienie”, toteż należy „zrobić wszystko, by odbudować imponderabilia i autorytety. Ich brak bowiem to dla losów narodu śmiertelne zagrożenie”.
Każdy czytelnik otrzymał zawiniętą kartę z tekstem lub fragmentem tekstu Zbigniewa Herberta, zwiniętym w rulon i przewiązanym ozdobną szarfą. Obejmowały utwory z przekroju całego dorobku poety od debiutanckiego tomu pt. „Struna światła”, przez prozę poetycką wieszcza, aż do wierszy z ostatniego zbioru autora pt. „Epilog burzy”. Utwory, wedle życzenia przybyłych na spotkanie mieszkańców Kalisza Pomorskiego, zostały odczytane samodzielnie – cicho lub na głos, ale także odsłuchane z przygotowanych na tę okazję nagrań w wykonaniu Zbigniewa Zapasiewicza i Gustawa Holoubka. Powoli, ku zadowoleniu przygotowujących spotkanie bibliotekarek, zebrani czytelnicy zaczęli wyrażać ukontentowanie – z piękna zaprezentowanych utworów poetyckich Zbigniewa Herberta, aż do organizacji całego spotkania/śniadania.
Prof. Piotr Śliwiński, polski krytyk literacki, badacz polskiej poezji współczesnej, nauczyciel akademicki i profesor nauk humanistycznych twierdzi, iż „naród obojętny na słowo poety ginie, a co najmniej oddaje władzę nad sobą ludziom ponurym”. Tymczasem naród czytający poezję może być odporniejszy na obłudę, krytyczniejszy, ponieważ wymaga poważniejszego stosunku do języka, a także do siebie i do swojej tożsamości narodowej. Drodzy Czytelnicy – czytajmy poezję!