Autorka szczególną uwagę zwróciła na dzieci z Dębska i Prostyni, które jak bohaterowie jej książki podczas „zaczytanych ferii zimowych” zbudowały w swoich świetlicach „maszyny do produkowania szczęścia”. Owe spotkanie odbyło się 18 kwietnia w świetlicy wiejskiej w Prostyni. Wśród widowni zasiedli: dorośli, dzieci i młodzież. Pani Monika to niezwykle miła i charyzmatyczna kobieta. Kocha podróże i chętnie opowiadała o swoich wycieczkach, dziennikarstwie i miłości do motocykli. Autorka ciekawie mówiła o genezie powstania trylogii „Kroniki Saltamontes”, uchyliła rąbka tajemnicy dalszych losów głównych bohaterów oraz wspomniała o wartościach jakie pragnie przekazać czytelnikom. W swojej wypowiedzi zawarła refleksję, że każdy z nas może spełnić swoje marzenia bez względu na wiek czy majętność. Droga do realizacji celu może być z różnych względów łatwiejsza bądź trudniejsza, ale zawsze należy pamiętać o swoich pasjach i kierować się wyznawanymi przez siebie wartościami. Ciepłe i pełne optymizmu słowa napawały nas wiarą na spełnienie najskrytszych marzeń! Okazało się, że Pani Monika przygotowała dla nas jeszcze jedną niespodziankę. Przywiozła bowiem książki z imienną dedykacją i swoim autografem dla uczestników spotkania oraz dzieci biorących udział w „zaczytanych feriach zimowych”. My natomiast podarowaliśmy autorce prace plastyczne dotyczące bohaterów niniejszej książki. Prace malowane były przez dzieci w trakcie zajęć w świetlicach podczas ferii.
Ponadto wręczyliśmy Pani Monice pięknego, żywego kwiatka, który będzie przypominał o wielu sercach, w które wlała nadzieję na spełnienie marzeń!
Pracownik świetlic w Dębsku i Prostyni Joanna Maliczewska