Autor recytował bajki, prezentował ilustracje do tekstu, a pomiędzy swoimi utworami zapraszał dzieci do zabaw z maskotkami, balonami, smyczami i innymi akcesoriami pracy animatora. Dzieci równie ochoczo przystępowały do zabaw, czasami nawet przywdziewając zabawne czapki z nausznikami do kolan, peruki, okulary. Wszystkie niezbędne akcesoria zapewniał Pan Poeta, który – jak sam twierdzi – przygotowując zabawy z dziećmi wspomina własne dzieciństwo.
Nasz gość wraz z uczniami i uczennicami szybko znalazł wspólny język rymów, gestów, a nawet pełnej mowy ciała. Były żarty, z których śmiały się dzieci, żarty dedykowane gronu pedagogicznemu, a nawet przyczajonym w kącie bibliotekarkom. Nie zabrakło też wymyślnych sytuacji do nietuzinkowych fotografii.