Autorski scenariusz do tychże zajęć opracowała bibliotekarka, Małgorzata Dziadek. W odczytanym fragmencie opowiadania zły czarownik, Gębolud, marzy o tym, by porzucić rodzinną tradycję czarowania i zostać dobrym ogrodnikiem, mieszkać w czystym i pachnącym mieszkaniu oraz uprawiać ogród pełen herbacianych i bladoróżowych róż oraz karminowych Mercedes. Podczas przeprowadzonych ćwiczeń, do których zaprosiliśmy uczestniczące w spotkaniu dzieci, staraliśmy się wskazać przemianę Gęboluda w dobrego człowieka z uwzględnieniem jego cech pozytywnych i wcześniejszych negatywnych oraz wykazać co wywołało tę przemianę.
Dodatkowym atutem zajęć było sformułowanie, że warto jest mieć marzenia, bo to one ukierunkowują nasze dążenia oraz działają na nas motywująco i twórczo. Podczas zajęć bibliotekarka przeprowadziła także ćwiczenia, w trakcie których należało przyporządkować nazwę do przedstawionej na obrazku rośliny. Wśród roślin znalazły się te powszechnie uprawiane w ogrodach: astry, róże, lilie, stokrotki, maki oraz te, które nie są pożądane w przydomowych ogródkach: perz, świrzepa, oset, wilczomlecz i szalej. Tymczasem drugie ćwiczenie, o wykonanie którego prosiliśmy przybyłe na spotkanie dzieci, polegało na zaprojektowaniu obsypanego kolorowym kwieciem ogrodu Gęboluda. Z dwoma zadaniami dzieci poradziły sobie znakomicie, ponadto z zajęć wyniosły nową wiedzę o ogrodowych roślinach ozdobnych oraz o niepożądanych chwastach.